poniedziałek, 29 czerwca 2015

Browarne bulwary


Opuszczone i zapomniane
jeszcze wczoraj browarne bulwary
sponiewieranych marzeń. 
Tylko tyle zostaje z nich
na następny dzień 
po piątkowym melanżu.

(plus kilkaset przypadków udokumentowanego kaca, być może także moralnego)


sobota, 20 czerwca 2015

Samotność na Placu Zamkowym


Pustki po lewej 
I pustki po prawej
Takie typowe życie miejskie
Milionów ludzi 
Których łączy jedynie
Wspólna samotność


środa, 10 czerwca 2015

Karate- skejt


Spotkałem go kiedyś na mieście
Był w niekompletnej formie
Jeszcze nie pełny Tony Hawk
Ale i nie do końca Bruce Lee


środa, 3 czerwca 2015

Olczas


Bycie w zespole jest jak posiadanie drugiej rodziny. Tylko trochę bardziej wyluzowanej oraz nieco mocniej szurniętej. Tworzy się też specyficzna więź i połączenie, które ciężko jest potem czymkolwiek zastąpić. Na zdjęciu najlepsza perkusistka świata. Tęsknię.