wtorek, 3 listopada 2015

Red is bad



Red is bad. Red is danger.
Byle nie popaść w komunizm
(cóż, mają silne argumenty).
Viva La Revolución!


4 komentarze:

  1. "Jesieni liście opadają. A mnie ręce. Nad Tobą.
    Wciąż stojącym tu obok.
    A czerwienimy się obie.
    Ona jarzębiną.
    Ja każdą kolejną myślą o Tobie."

    Tak mi się skojarzyło... Piękne zdjęcie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękne. Czyje to?
      Może ktoś, gdzieś, kiedyś pomyśli tak i o mnie (marzenie).
      Dzięki za dobre słowa, Kobieto. Pozdrawiam ze smutnego Wielkiego Miasta.

      Usuń
    2. Autorskie. Tym bardziej się cieszę, że Ci się spodobało.
      Zawsze gdzieś jest ktoś, kto myśli w ten sposób. Lub podobny. Cała magia polega na tym, że myśli. Nie mówi. A pewnie byłoby prościej mówić. Wprost. Nie okłamywać. Być bolesnym do granic niemilczenia.

      Usuń
    3. Pewnie byłoby prościej. Ale mam wrażenie, że ludzie ogólnie kiepsko znoszą bycie szczerym. Dziękuję za dobre słowa, i za to, że zaglądasz.

      Usuń