Jedno zdjęcie. Jedna historia.
Może nawet nie sami sobie, ale sobie nawzajem. A później i tak większość z dzisiejszych problemów nie będzie mieć znaczenia.
Dokładnie tak jest. Czasem tylko zapominamy o tym bardziej optymistycznym wydźwięku tych "problemów". I witam w "moim" świecie, mam nadzieję, że się spodoba i zostaniesz na dłużej :D
Może nawet nie sami sobie, ale sobie nawzajem. A później i tak większość z dzisiejszych problemów nie będzie mieć znaczenia.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jest. Czasem tylko zapominamy o tym bardziej optymistycznym wydźwięku tych "problemów".
UsuńI witam w "moim" świecie, mam nadzieję, że się spodoba i zostaniesz na dłużej :D